z optymizmem kojarzy mi się kolor zielony. Dziś pełno go w lesie. Dywany zawilców przykrywają stare zeszło-jesienne suche liście. Aż się chce wyjść z domu i podziwiać budzącą się coraz szybciej do życia przyrodę.

Zwierzęta także poczuły wiosnę. Oto kto wybrał się na spacer.

A mój wiosenny komin czeka grzecznie na mnie...